WSPIERAJĄ NAS
POZNAJEMY ZAGŁĘBIE


E-book o historii Zagłębia Dąbrowskiego:

Projekty Realizowane












Społeczność
Polecamy




Apel do mediów o uszanowanie różnorodności województwa

Strona Piotra Bieleckiego

Legendy i Podania

O kapliczce w Bobrownikach (Bobrowniki)
FdZD 30.03.2009
Było to przed wielu, wielu laty.
Wśród borów i lasów jakie pokrywały wzgórza bobrownickie kryło się kilkadziesiąt chałup, rozrzuconych w różnych miejscach.
Podróżnemu, który znalazł się w tych okolicach, zdawało się, że mieszkańcy jednego osiedla, nie wiedzą o istnieniu innych.
A przecież tak nie było.
Baczne oko wnet spostrzegło wydeptane wąskie ścieżyny, prowadzące od każdej chałupy, w różne strony. Owe ścieżki były właśnie łącznikami z innymi osiedlami. Biegły one po pochyłości wzgórz od wschodu na zachód, pięły się na góry ku południowi, aż po Brynicę, tylko nie uświadczył ich w stronie północnej, nie uświadczył ich w okolicy dzisiejszego kościółka, bowiem tutaj był taki gąszcz leśny, że nikt nie odważył się wkroczyć w jego wnętrze.
Miejsce to zażywało złej sławy. Coś tu zawsze bisiło się, coś chrzebościło szczególnie w porze wieczornej. Jedni opowiadali, że knieja jest siedzibą kupy zgroźniaków, drudzy twierdzili, że w krzach usadowił się bis, wreszcie jeszcze inni gwarzyli o dzikim zwierzu, co tu miał bezpieczną kryjówkę. Każdy chociażby najbardziej, śpiegawy bał się zaślapać kraj kniei.
cay artyku
O kościółku na Syberce (Będzin)
FdZD 30.03.2009
Po lewej strony drogi wiodącej z Będzina do Czeladzi, sterczały ongiś na wzgórzu ruiny dawnego budynku, zwanego przez miejscową ludność Syberką, na pamiątkę przymusowego osiedlenia tutaj przez władze rosyjskie kilkunastu rodzin szlacheckich znad Niemna, które za udział w powstaniu listopadowym (1830-1831) skazane zostały na roboty w kopalniach zagłębiowskich. W późniejszych czasach w tym gmachu mieściła się rosyjska komora celna.
Ale miejsce to ma być ? według legendy - uświęcone i innym wydarzeniem.
Zdarzyło się pewnego razu, że Stanisław Szczepanowski, biskup krakowski, co to z rozkazu Bolka Śmiałego został potem porąbany na Skałce w Krakowie, w wędrówce po swej diecezji, znalazł się o wieczorze w okolicach Będzina.
cay artyku
O rycerzach rabusiach na Świnicy (Koziegłowy)
FdZD 30.03.2009
Przed wielu wiekami na zamku Świnica zwanym, leżącym podle Koziegłów, po którym nic pozostało już ani śladu, siedział bitny szlachcic-rycerz z przezwiska Świński. Skąd przybył i jak się właściwie zwał, nikt nie wiedział.
Zjawił się pewnego wieczora z garścią takich samych jak on sam zawalidrogów, zajął ruiny grodziska i rozgospodarował się w nich na dobre.
Chodziły wieści, że przybył z Moraw albo i z Czech, choć nie brakło i takich, co twierdzili że jest wywołańcem germańskim, co uszedł z rodzinnego kraju przed karą, na jaką się naraził za rozbój na publicznych drogach.
cay artyku
O SKAMIENIAŁYCH BARCIACH (Rogoźnik)
FdZD 09.04.2009
Idąc z Rogoźnika do Siemoni, spostrzega się na górach po lewej stronie drogi, tu i ówdzie leżące, kupki rozrzuconych kamieni. O tych kamieniach tak opowiadają starzy ludzie:
W dawnych czasach gdy na górach rosły duże lasy, można było spotkać grupki ludzi \"przegrzebujących\" ziemię i szukających rozmaitych kruszców, które po wydobyciu odwożono końmi w różne strony.
cay artyku
O skarbach Sitkowej (Będzin)
FdZD 30.03.2009
Było to wówczas, gdy na będzińskim stolcu burmistrzowskim siedział sławetny Jan Haler, któremu rajcowali Klimunt Strach, Wojciech Zaremba i Urban Pirożek, a wójtował Łukasz Sędzicki.
W tym to czasie zmarła w mieście niejaka Sitkowa, właścicielka domu, stojącego w rynku w sąsiedztwie Wańka rzeźnika i Krzysztofa Gorącego. Ponieważ zeszła była z tego świata bezpotomnie, wszystko co po niej pozostało, prawem kaduka miało przejść na własność Prospera Prowany, żupnika krakowskiego i starosty będzińskiego.
cay artyku
O tajemnicach zamczyska i przekleństwie okiennika (Morsko)
FdZD 30.03.2009
Z zamku w Morsku pozostała tylko kupa gruzów, resztki murów z baszt i... porozrzucane kości ludzkie, które bieleją od niepamiętnych czasów. Ile tych szczątków ludzkich leży w lochach skały, dziś zawalonych rumowiskiem, ile może innych rzeczy i to kosztownych - nikt tego już nie wie.
cay artyku
PASTERKA NA KOPALNI MAURYCY (Sosnowiec-Niwka)
FdZD 09.04.2009
Było to przed ponad stu laty. Na ciemnym firmamencie nieba roziskrzyły się miliardy gwiazd. Dziwnie cicha i pełna tajemnic noc, spowiła osiedla górnicze dawnej kopalni \"Maurycy\" w Niwce. Wędrowcowi, przechodzącemu przez osadę, zdawać by się mogło, że mieszkańcy jej zasnęli twardym snem, bo nigdzie najmniejszego znaku życia zauważyć się nie dało, a przecież był to dzień świętej Wigilii, dzień radości i wesela.
cay artyku
PRZYGODA GÓRNIKA (Sławków)
FdZD 09.04.2009
Było to w czasie drugiego najazdu Tatarów.
Na kopalni na Pinicach pracował pewien młody górnik, który w Sławkowie miał narzeczoną. Widząc, że watahy tatarskie zbliżają się od strony Ogrodzieńca, puścił się nocą do Sławkowa, aby ostrzec ukochaną przed niebezpieczeństwem. Nie wiedział nieboraczek, że w Sławkowie grasowała już dzicz, a jego narzeczona wzięta już była w jasyr.
cay artyku
Region w pigułce
Historia
Obszar i granice
Herb i barwy
Ludzie
Legendy i podania
Muzea i galerie
Kinematografia
Ciekawostki

Kącik Regionalisty

Doł±cz do nas
czyli zapraszamy
do działania

Wesprzyj
nasze
działania

Warte czytania








Nasi partnerzy




_

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.
statystyka