WSPIERAJĄ NAS
POZNAJEMY ZAGŁĘBIE


E-book o historii Zagłębia Dąbrowskiego:

Projekty Realizowane












Społeczność
Polecamy




Apel do mediów o uszanowanie różnorodności województwa

Strona Piotra Bieleckiego

Legendy i Podania

JAK TO OSADĘ MRZYGŁODEM NAZWANO ? (Myszków-Mrzygłód)
FdZD 09.04.2009
W czasach gdy okolice Mrzygłodu pokrywały nieprzebyte bory, zdarzało się często że książęta czy królowie zapuszczali się tutaj na łowy, podczas których cała puszcza trzęsła się od hucznego rozgwaru, odgłosów trąb i rogów myśliwskich, od tętentu koni, na których uganiało rycerstwo za zwierzem, uchodzącym w knieje, jakich nie brak było w puszczy Cisówka zwanej.
Pewnego razu Rolko Krzywousty, polując w tej okolicy, odłączył się od drużyny i w pogoni za ranionym zwierzem zabłądził w puszczy. Rycerstwo towarzyszące królowi, przez kilka dni szukało swego pana, a gdy go znaleziono, leżącego pod potężnym cisem, był prawie że konający z głodu i pragnienia.
cay artyku
KARCZMA NA ŻABIŃCU (Ożarowice)
FdZD 09.04.2009
W miejscu gdzie droga z Ożarowic łączy się z szosą wiodącą z Niezdary do Siewierza, stała niegdyś odwieczna karczma, zwana Żabiniec.
Dziś na tym miejscu widnieje kamienna kapliczka już nieco pochylona, a obok niej dwie stare lipy. Karczma zażywała w okolicy złej sławy.
cay artyku
MOGIŁA IMCI PANA PAWŁA JELITCZYKA (Sosnowiec-Porąbka)
FdZD 09.04.2009
Nad Przemszą, w pobliżu kopalni \"Juliusz\" widnieje duża mogiła porosła sosnami. O tej mogile tak opowiada legenda.
Dawno, już dawno, stał nad Przemszą przy górnym jej biegu bogaty dwór szlachecki. Za czasów panowania Stefana Batorego, dziedzicem owego dworu był dzielny kawaler, pan Paweł, herbu Jelita. Pana Pawła znała i lubiła cała okolica, gdyż był to rycerz o niepospolitej sile, a prócz tego dowcipny i lubiący opowiadać ciekawe swoje przeżycia. Miał zaś dużo do opowiadania, bo za młodu podróżował po świecie, jako giermek i towarzysz jakiegoś młodego wojewodzica.
cay artyku
Mogiła powstańca (Dobieszowice)
FdZD 30.03.2009
Opowiadają starzy ludzie, że w lasach na północny zachód od dworu w Dobieszowicach, istnieje mogiła powstańcza.
Mimo skrupulatnego poszukiwania mogiły owej nie zdołałem odnaleźć. Natrafiłem jedynie ma mały kopiec, porosły młodym lasem, który być może kiedyś miał większe rozmiary.
O tej mogile tak opowiada legenda:
Było to w czasie powstania styczniowego. W lasach dobieszowickich ukrył się jakiś oddział powstańców, któremu przewodziła młoda pani przebrana po męsku. Oddział ten przybył do Dobieszowic w burzliwą noc, zmęczony, głodny oraz zziębnięty. Mieszkańcy wioski przyjęli gościnnie rozbitków, napoili i nakarmili, zaś na drugi dzień mieli ich przeprowadzić za Brynicę.
cay artyku
O BIAŁEJ DAMIE (Ogrodzieniec)
FdZD 09.04.2009
Miała być córką Jana Bonera, a na imię jej było Olimpia. Potajemnie miłowała Stanisława Kmitę, który z nieznanych bliżej powodów skoczył ze skały w Zabierzowie pod Krakowem (dziś skała zwie się \"Skałą Kmity\") i poniósł śmierć na miejscu.
Smutna to historia. Zrozpaczona Olimpia po stracie ukochanego, zamknęła się w baszcie południowej zamku ogrodzienieckiego.
cay artyku
O SKARBNIKU I MARCINIE MŁODSZYM (Olkusz)
FdZD 09.04.2009
Było to przy końcu XV wieku.
Na terenie zwanym dzisiaj Starym Olkuszem, stał kościółek św. Jana otoczony murem obronnym i głęboką fosą, zawsze napełnioną wodą.
Do kościółka prowadził most zwodzony. W tym czasie zjawił się w Starym Olkuszu gwarek z zagranicy,
który zafrysztował place górnicze w pobliżu kościółka, a następnie otworzył kopalnię. Jak się zwał, nikt nie wiedział. Znano go tylko pod imieniem Pawła i wiedziano, że jest kawalerem.
cay artyku
O GROBIE DENARKÓW (Ogrodzieniec)
FdZD 09.04.2009
Było to jak zwykle bardzo dawno.
Na zamczysku w Ogrodzieńcu mieszkało dwóch braci, których zwano Denarkami. Przed śmiercią, która ponoć miała ich zabrać równocześnie, polecili sługom, żeby ich pochowano w wspólnym i bardzo głębokim grobie na dziedzińcu zamkowym, składając na dno jego kosztowności, które już poprzednio sami wybrali.
cay artyku
O GWAŁTOWNYM WOJEWODZIE I PIĘKNEJ WITYSŁAWIE (Ogrodzieniec)
FdZD 09.04.2009
Miasteczko wyrosło nad lewym źródłem Czarnej Przemszy, które dawniej zwało się Masłonicą. Posłuchajmy co kryształowa toń strumienia, pluskająca się sznureczkiem perełek po drobniuchnych kamyczkach, szepce o dziejach dawnego miasta i o potężnem ogrodzienieckim zamczysku.
Były to czasy Bolka Krzywoustego.
cay artyku
Region w pigułce
Historia
Obszar i granice
Herb i barwy
Ludzie
Legendy i podania
Muzea i galerie
Kinematografia
Ciekawostki

Kącik Regionalisty

Doł±cz do nas
czyli zapraszamy
do działania

Wesprzyj
nasze
działania

Warte czytania








Nasi partnerzy




_

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.
statystyka